Pytania i Odpowiedzi - edycja 1 |
1. Hm... Może niektórym wydać się to śmieszne ale mój nick pochodzi od imienia jednej z bohaterek skandynawskiej sagi którą kiedyś czytałam (ta saga to chyba "Tajemnica wodospadu" albo jakoś tak, może to nie jest literatura najwyższych lotów ale wciąga ) Bardzo mi się spodobało to imię, zresztą brzmiało bardzo oryginalnie. Pamiętam, że na początku moja lalka inaczej się nazywała ale nazwa wyleciała mi z głowy. 2. Nie pamiętam Imperium Stylu, nie słyszałam o tej grze nim nie zaczęłam grać na Arenie Mody. ale z tego co czytam o tej wersji gry to mogło być ciekawie- szczególnie ciekawie wygląda sprawa kroplówki Ciekawe co lalce w niej podawali 3.Hm... W mojej arenowej karierze na pewno było kilka klubów. Pierwszego nie pamiętam. Potem miałam swój własny klub, który zmieniał nazwy ale coś z Feniksem tam było Potem odeszłam ale nie wiem gdzie Potem była Loża Szyderców ale jakoś drętwo się tam zrobiło a teraz są Perły i jest dobrze 4.Szczerze mówiąc lubię i kolekcje i eventy. Wiadomo, że w eventach dają lepsze rzeczy, ciekawsze bo trudno je wszystkie zdobyć. Kolekcje też czasem bywają ciekawe tak jak na przykład ta co jet teraz Najbardziej lubię eventy z labiryntem bo to łatwa forma i można sporo szmaragdów zdobyć 5.Obecnie mam 48 poziom i za późno zorientowałam się, że to nie poziom jest najważniejszy a statystyki. Staram się teraz naprawić swój błąd ale wiem że statystyki mogłabym mieć lepsze. Poziom o tyle jest ważny że odblokowuje w grze nowe ubrania i niektóre opcje. Jednak mimo wszystko uważam, że większą wagę należy przykładać do statystyk bo dzięki nim można wygrywać pojedynki 6. Hm... A co mi się w grze podoba? Kiedyś podobały mi się przyjęcia gdzie można było porozmawiać z innymi graczami. Ale tak było do czasu kiedy pewna "elita" nie opanowała czatu i gdzie nabija się z innych uważając siebie za nie wiadomo kogo... Potem podobała mi się walka o statuetki i zaglądanie na podia gdzie można było zainspirować się lalami, które tam stały. Obecnie stoją tam same pasztety i staram się tam nie wchodzić bo bym chyba oślepła od tej brzydoty Lubie też ubierać lalkę chociaż ostatnio coraz rzadziej chce mi się cokolwiek wymyślać |